Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała Lilianka Kornaga ze Wschowy potrzebuje naszej pomocy!

Grażyna Szyszka
Lilianka Kornaga ze Wschowy ma 14 miesięcy. Urodziła się z niezwykle rzadką wadą, jaką jest obustronny niedorozwój kości udowych. Jej kości są krótsze i powykrzywiane. Nadzieją na to, że dziecko będzie chodzić są operacje. Ale potrzeba na nie blisko pół miliona złotych!

O tym, że ich dziecko nigdy nie będzie, rodzice pierwszy raz usłyszeli podczas prenatalnych badań, gdy Dominika Koługa była w ciąży. Po urodzeniu córeczki odwiedzili niemal wszystkich specjalistów w kraju.
– Z wizyty na wizytę byliśmy coraz bardziej załamani. Nikt nie potrafił przedstawić konkretnego planu działania. Wszędzie słyszeliśmy: Trzeba czekać, można włożyć nóżki w gips, ale najprawdopodobniej i tak Liliankę będzie czekać amputacja obu nóg. Nie mogliśmy się na to zgodzić! – mówi jej mama Dominika. – Nie mogłam tego słuchać. Sama jestem niepełnosprawna, nie chcę tego dla mojego dziecka!

To mała Lilianka:

Jedyną szansą są operacje

W poszukaniu pomocy rodzina ze Wschowy trafiła na lekarza, dr Drora Paley’a z USA, który, jak twierdzi pani Dominika, jest prawdziwym cudotwórcą - operuje dzieci, które były skazane na kalectwo. – Te dzieci chodzą, biegają, choć groziła im amputacja! Wiedziałam już, że to dla naszej córeczki jedyna nadzieja – mówi.
Okazało się, że dr Paley operuje także w Polsce. Rodzice zabrali Lilię na konsultację, po której doktor stwierdził, że dziecko może chodzić i mieć zdrowe nóżki. Okazało się, że dr Paley operował już podobny przypadek: chłopca z identyczną wadą w USA. Jest jednak jedno „ale” - operacja wyprostowania kości udowych w obu nóżkach jednocześnie otworzy drogę do kolejnych operacji wydłużania kości i choć odbędzie się w Polsce, będzie niezwykle kosztowna. To około pół miliona złotych.
– To dla nas fortuna, której nie mamy, a jednocześnie nadzieja na zdrowie naszego dziecka – przyznaje pani Dominika. – Córeczka skończyła już 13 miesięcy, a operacja musi się odbyć między 24 a 36 miesiącem życia. Dla nas to ekstremalnie mało czasu, by uzbierać blisko pół miliona złotych… Wiemy, że innej szansy nie będzie i choć bardzo się boimy, musimy wierzyć, że się uda. Często mówię do córeczki, choć jeszcze nie wszystko rozumie: Lilianko, będziesz chodzić, obiecuję ci!

Od 16 stycznia na Siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na operacje małej Lilianki. Uzbierano dotąd nieco ponad 40 tys. zł. W imieniu rodziny prosimy o wsparcie! Możesz to zrobić TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto