W poprzedniej kolejce lublinianie przegrali na wyjeździe z zespołem KFC Gwardia Wrocław 1:3 i spadli na szóste miejsce w ligowej tabeli, mając na koncie 34 pkt. Dzisiejszy rywal LUK Politechniki plasuje się miejsce niżej z trzema oczkami mniej w dorobku.
We Wrocławiu trener Maciej Kołodziejczyk miał już do dyspozycji siatkarzy, którzy wrócili po urazach, a swój debiut zaliczył także japoński libero Sho Takahashi. Na parkiecie nie pojawił się natomiast rozgrywający Kamil Durski, który ma kłopoty z mięśniami brzucha i to na pewno kolejny ból głowy dla lubelskiego szkoleniowca. Kołodziejczyk po ostatnim spotkaniu nie ukrywał natomiast, że jest bardzo zadowolony z gry Japończyka.
– Jego występ oceniam w samych superlatywach. To spotkanie skończyliśmy z wynikiem 70 procent pozytywnego przyjęcia, co jest rewelacyjnym wynikiem. Szkoda tylko, że praca w defensywie nie poszła w parze z ofensywą. Sami sobie utrudniamy dobry start w play offach, ale nie pozostaje nam nic innego, jak dalej walczyć o przełamanie. Liczę, że nastąpi to już w najbliższym starciu z MCKiS Jaworzno – mówi Maciej Kołodziejczyk, trener LUK Politechniki.
Nie będzie to jednak łatwy pojedynek dla LUK Politechniki, gdyż team z Jaworzna w ostatnim czasie jest w dobrej dyspozycji.
– Musimy się w końcu przełamać, bo kiedy jak nie w starciu z MCKiS. Liczę, że ta fatalna passa w końcu skończy się, gdyż styczeń to nie najlepszy miesiąc dla nas i nie ma co oszukiwać się. Ta liga jest nieobliczalna i każdy zespół ma jakieś swoje cele, jak nie play-offy, to utrzymanie i nikt nie oddaje punktów za darmo – mówi Damian Wierzbicki, atakujący LUK Politechniki i najlepiej punktujący zawodnik całej Krispol 1. Ligi.
– Będziemy zmotywowani na 200 procent. Dodatkowo jest to mecz, którzy zostanie pokazany na żywo w telewizji i każdy będzie chciał jeszcze lepiej zaprezentować się. Szkoda tylko, że zagrany bez Kamila Durskiego, a to ogromne osłabienie dla nas – dodaje.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?