Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzkie szczątki na KUL-u

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
27 ludzkich szkieletów wykopali archeolodzy w trakcie prac budowlanych na terenie KUL-u. Wstępna hipoteza archeologów głosi, że to zwłoki tych, którzy zmarli z powodu epidemii. Ziemia kryje następne groby. Ile? Jeszcze nie wiadomo.

Dwa tygodnie temu na terenie KUL przy Kolegium Jana Pawła II rozpoczęła się budowa jednokondygnacyjnego parkingu podziemnego. Prace budowlane trzeba było przerwać, bo robotnicy odkopali pozostałości muru. – W tym miejscu w latach 1697 do 1800 mieściły się zabudowania klasztorne dominikanów – mówi Dariusz Włodarczyk z Pracowni Badań i Nadzorów Archeologicznych, która bada odkryte znaleziska. Potem były tam austriackie koszary i szpital. Od 1919 r. swoją siedzibę ma tam KUL. Pozostałości klasztoru archeolodzy zabezpieczyli, opracowali też szczegółową dokumentacje znaleziska.

Najważniejszym jednak odkryciem były groby z ludzkimi szczątkami. W jednym z nich były fragmenty trumny. – najpierw musieliśmy się zająć murami, musieliśmy je starannie zabezpieczyć. Ludzkie szczątki leżały bezpiecznie zakryte ziemią – mówi Włodarczyk.

Zwłoki zaczęło odkopywać w miniony wtorek (18 sierpnia).

Badacze kopali delikatnie, zbierając ziemię warstwa po warstwie. Do godzin południowych odkopano sześć szkieletów, wieczorem oczom badaczy ukazały się trzy kolejne. W sumie znaleziono 27 ludzkich zwłok. – Wśród nich był dwa szkielety dziecka, para, dwie kobiety, reszta jest trudna do zidentyfikowana – relacjonuje archeolog. Przy zmarłych badacze znaleźli również przedmioty – mosiężny krzyżyk, dwie monety, żelazną obrączkę, sprzączkę od pasa.

Archeolodzy każdy szkielet muszą oczyścić i zabezpieczyć. Specjaliści mają już hipotezę dotyczącą odkrytych grobów. – Na początku myśleliśmy, że to normalny pochówek ludzi świeckich, ale ilość szkieletów w jednym wykopie może świadczyć o tym, że są to ludzie, którzy zmarli z powodu epidemii. Szczątki zajmują jedną trzecią wykopu pod fundamenty nowego parkingu.

Wykopane i zabezpieczone kości będą pochowane.

Albo przy ul. Lipowej albo w akademickiej krypcie – mówi Beata Górka, rzeczniczka KUL. W poniedziałek 17 sierpnia archeolodzy odkryli również zagadkowy murek. Jest za mały by była to dawna krypta, wygląda jak pozostałości komina po budowli.

Na razie wszelkie prace budowlane są wstrzymane. Jak długo – nie wiadomo. – Wszystko zależy od archeologów, ale dopóki nie odkryją wszystkich grobów, to na razie nie ma mowy o budowaniu parkingu – dodaje rzeczniczka.

dkz

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto