Seria śmiertelnych wypadków zaczęła się wczoraj przed godz. 18 w miejscowości Masłomęcz w powiecie hrubieszowskim. 21-letni kierowca ciężarowego mana z naczepą najechał na osobowego matiza. - Do zderzenia pojazdów doszło gdy 61-letni mieszkaniec Hrubieszowa zahamował przed skrętem w lewo. Mężczyzna przepuszczał pojazdy jadące z przeciwka. Ciężarowy samochód najechał na tył matiza, który zjechał do rowu, a tam został jeszcze przygnieciony naczepą mana – relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Zderzenie było tak mocne, że na miejscu zginął 61-letni kierowca matiza oraz pasażerka auta, 60-letnia kobieta. Piotr K. 21-letni kierowca ciężarówki w chwili wypadku był trzeźwy.
Pięć godzin później w miejscowości Szewce na terenie powiatu janowskiego Około godz. 23:00 doszło do kolejnego wypadku. 28-latek jadący VW Golfem na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad autem, w wyniku czego samochód uderzył w barierkę na moście. - Pasażer golfa 44-letni mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia. Kierowca z ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala – mówi Laszczka-Rusek. Niestety, jak to bywa najczęściej, zawinił alkohol. - Kierowca był pijany. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2, 3 promila alkoholu – dodaje. Teraz 28-letniemu Mariuszowi K. może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje, by pamiętać, że im większy ruch na drodze tym większe prawdopodobieństwo zaistnienia wypadku drogowego. - Kierowanie pojazdem to także odpowiedzialność za przewożone osoby i innych uczestników ruchu. Wyobraźnia, rozsądek, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze są gwarantem bezpieczeństwa – przestrzegają policjanci.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?