Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublinianie z bloków przy Popiełuszki obronili swój wąwóz

Witold Michalak
JB
Mieszkańcy bloków przy ul. Popiełuszki odetchnęli z ulgą. W pobliżu ich domów nie powstanie przychodnia. Dzięki temu nadal mogą chodzić z dziećmi na plac zabaw i spacerować po zielonym wąwozie.

O sprawie zrobiło się głośno pod koniec sierpnia. To wtedy mieszkańcy dowiedzieli się o planach spółki Intermed. Zamierzała ona postawić przy ul. Popiełuszki 25 przychodnię. Firma prowadziła już działalność w okolicznych blokach. Zamierzała zająć pobliskie tereny.

- To nie do pomyślenia. Chcą nam zabrać ostatni zielony skrawek, na którym od lat wypoczywamy, przychodzimy bawić się z naszymi dziećmi - mówił zdenerwowany Czytelnik, który powiadomił nas o planach utworzenia placówki.

Oburzonych pomysłem zabudowania wąwozu było znacznie więcej. Mieszkańcy okolicznych bloków postanowili działać. Powiadomili lubelskie media, zaczęli zasypywać skargami Urząd Miasta Lublin. Wszystko wskazuje na to, że odnieśli sukces. Jeszcze pod koniec sierpnia Intermed zrezygnował z planów budowy.

- Do Wydziału Architektury i Budownictwa wpłynęło pismo inwestora - Intermed Sp. z o.o. Specjalistyczny Zespół Medyczny o wycofaniu wniosku o wydanie warunków zabudowy dla realizacji przychodni zdrowia przy ul. Popiełuszki 25. 5 września tego roku została wydana decyzja umarzająca postępowanie administracyjne w tej sprawie - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Ratusz przypomniał, że wąwóz jest uznany za teren zielony i przeznaczony do rekreacji i wypoczynku mieszkańców z okolicznych bloków. Korzystają z niego także dzieci chodzące do pobliskich przedszkoli. - Nie przewiduje się zmiany jego zagospodarowania na inne cele. Miasto oznaczyło ten teren jako miejsce zielone przeznaczone do rodzinnego wypoczynku - dodał Karol Kieliszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto