Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin zimą: Żądaj odszkodowania za złamania

Tomasz Biaduń
W takich warunkach o wypadek jest łatwo
W takich warunkach o wypadek jest łatwo Jacek Babicz
Zima staje się coraz bardziej kosztowna. Dla wszystkich. My płacimy zdrowiem, bo coraz częściej ulegamy wypadkom z powodu trudnych warunków pogodowych. Z kolei miasto i właściciele posesji są narażeni na spore koszty związane z wypłatą odszkodowań za zaistniałe wypadki.

Najwięksi pechowcy trafiają do szpitali na oddziały ortopedii. Ortopedia przy al. Kraśnickiej była pełna przez całe święta i w sylwestra. Jedną z pacjentek wciąż jest pani Katarzyna, która uległa wypadkowi przed hipermarketem Tesco. - Na drodze była po prostu "szklanka". To skandal, nie dało się iść - opisuje kobieta, która upadając uszkodziła biodro i kość udową. Kontuzja wymagała zabiegu. Gdy pani Kasia wyjdzie (co nastąpi już w środę), ma zamiar założyć marketowi sprawę w sądzie o odszkodowanie. Nie będzie w takim działaniu odosobniona.

- Skuteczność wygranych w takich przypadkach jest wysoka. Trzeba jednak udowodnić to, jak doszło do wypadku. Można zrobić np. zdjęcie, wezwać służby porządkowe albo powołać się na świadków - instruuje Paulina Matyjas-Łysakowska, aplikant radcowski w Kancelarii Prawnej Filipek i Kamiński w Lublinie. - Taki pozew należy złożyć w sądzie, w okręgu którego nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę - dodaje.

**

INTERWENCJE - Kurier pisze o bolączkach Czytelników - klikaj i czytaj

**

Najlepiej wezwać Straż Miejską. I, jak pokazują statystyki, poszkodowani często korzystają z tej możliwości. - Dokumentujemy takie zdarzenia. Ludzie zgłaszają zarówno wypadki, jak i sytuacje, gdy są nieodśnieżone oraz śliskie chodniki - wyjawia Ryszarda Bańka, rzeczniczka prasowa SM w Lublinie.

Złamania i uszkodzenia kończyn wydają się być w tym sezonie zmorą lublinian. - Teraz sytuacja trochę się ustabilizowała i mamy mniej przyjęć niż po pierwszym ataku zimy. Ale każ-da nagła zmiana pogody wzmaga niestety ilość wypadków - przyznaje Bartosz Prażmo, lubelski lekarz ortopeda. Fakt nasilenia nieszczęśliwych wypadków potwierdzają również ratownicy z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Takiemu obrotowi spraw ratuszowi trudno, jak się okazuje, przeciwdziałać. - Wszystko rozbija się o koszty utrzymania dróg i chodników. Dysponujemy ograniczonymi środkami na ten cel, nie jesteśmy w stanie zadbać o wszystkie chodniki w mieście. Te, na których panuje wzmożony ruch, są pod stałą opieką, gorzej jest niestety z osiedlowymi - rozkłada ręce Urszula Surdacka, inspektor w Wydziale Gospodarki Komunalnej. Tym samym miasto liczy się z tym, że znowu posypią się pozwy o odszkodowania. - Te pozwy ciągną się jeszcze z tamtego roku. W tym nie ma ich zdecydowanie więcej, choć obawiam się, że wszystko przed nami - dodaje Surdacka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto