Niestety „Zima odeszła, a dziury w jezdniach zostały”. Nie do końca, bo opisywana dość głośno ul. Samsonowicza została… aby nie powiedzieć zbyt wyniośle – „Załatana” – jak się spodziewali mieszkańcy ulicy.
- To śmieszne… że miasto nie dba o nas. Dzień w dzień to samo, dziury, korki, strach o auto aby czegoś nie uszkodzić , a także o innych uczestników ruchu, bo przy takich slalomach jakie widzę w Lublinie, nie trudno o kolizję czy nawet wypadek – mówi Damian Żydek, mieszkaniec Os. Nałkowskich.
W poprzednim newsie pisaliśmyo tym, iż ul. Samsonowicza jest w trakcie przekazywania na stronę Urzędu Miasta. Mieszkańcy już nawet nie próbują pisać petycji, mówią że „to nic nie da”. Chociaż z drugiej strony bardzo by chcieli aby stan jezdni uległ poprawie.
- Widać władze Lublina pokusiły się na wielkie przedsięwzięcie, jakim było załatanie ubytków na terenie miasta odrobiną pisaku z asfaltem i poklepanie łopatą po wierzchu. Daję 3 tygodnie… Jakby miasto dawało gwarancję na te łaty to na pewno miało by dużo reklamacji… - oznajmia Piotr Ciempiel – mieszkaniec Czechowa.
Codziennie widzimy jak ulice Lublina stają się ponure, obdrapane. Posiadając takie doły, niedługo będzie można powiedzieć że Lublin leży w górach…
Zobacz także:
11.03.2009 |Nasze sprawy |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?