Funkcjonariusze mieli informację, że 18-latek może mieć przy sobie narkotyki. Kiedy zatrzymali go pod jego szkołą znaleźli przy nim kilka porcji marihuany.
- Wtedy postanowili sprawdzić również dom w którym mieszka. Okazało się że w jednym z pokoi posiada kilka słoików z zawartością suszu konopi. Sprawdzili także całą posesję na której odnaleźli plastikowe kubeczki ze znajomo im wyglądającymi roślinami - relacjonuje Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Łącznie zabezpieczono blisko sto porcji marihuany i 36 sadzonek konopi indyjskich. Nastolatek tłumaczył, że nasiona narkotyku kupił w Warszawie podczas marszu wyzwolenia konopi. Nastolatkowi grozi do trzech lat więzienia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?