Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin. Wojewoda odmroził część covidowych łóżek w szpitalu przy al. Kraśnickiej. Robi miejsce dla małych pacjentów

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Małgorzata Genca/archiwum
Cztery oddziały Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie mają zostać czasowo przeniesione do szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej. Od początku pandemii są tam leczeni pacjenci covidowi.

Zmienić adres mają cztery oddziały szpitala dziecięcego: pediatrii, endokrynologii i diabetologii, alergologii dziecięcej, pediatrii, chorób płuc i reumatologii oraz patologii niemowląt. O plusach i minusach przeniesienia oddziałów chciała opowiedzieć „Kurierowi” jedna z pracowniczek szpitala dziecięcego, jednak dyrektor nie udzielił jej zgody na rozmowę z mediami. Do sekretariatu placówki wysłaliśmy pytania m.in. o powody przeniesienia oddziałów i plan B na wypadek, gdyby sytuacja pandemiczna uniemożliwiła odmrożenie łóżek w lecznicy przy al. Kraśnickiej. Dostaliśmy krótką odpowiedź:

– Od 1 kwietnia 2022 roku planowana jest realokacja części oddziałów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. Działania takie planowane są na okres około pół roku z możliwością przedłużenia. Obecnie opracowywany jest szczegółowy program przeniesienia, po przygotowaniu którego będziemy mogli odpowiedzieć na Państwa pytania – odpisuje Agnieszka Osińska, rzeczniczka szpitala.

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że powodem przeniesienia oddziałów jest trwający w szpitalu remont. Według planu ma się zakończyć u schyłku 2022 r.

Na Kraśnickiej ponad dwa razy mniej miejsca dla pacjentów covidowych

Do czwartku (17 lutego) w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na zakażonych czekało 76 miejsc drugiego poziomu i 11 respiratorowych, dodatkowo funkcjonowało pięć łóżek obserwacyjnych. W minionym tygodniu pacjenci zajmowali wszystkie lub prawie wszystko dostępne miejsca, o czym pisaliśmy w „Kurierze”.

Wojewoda Lech Sprawka w wydanej w czwartek decyzji odmroził łącznie 51 miejsc. Oznacza to, że dla zakażonych pacjentów będzie dostępnych 39 łóżek drugiego poziomu, dwa respiratorowe i trzy obserwacyjne, czyli kilka mniej niż na początku czwartej fali pandemii. Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody, potwierdziła, że odmrożenie kilkudziesięciu łóżek covidowych przy al. Kraśnickiej wiąże się z szykowaniem placówki na przyjęcie oddziałów z dziecięcego szpitala.

– Liczba pacjentów covidowych spada – twierdzi Małgorzata Piasecka, zastępczyni dyrektora szpitala ds. lecznictwa. Dodaje, że w odciążeniu placówki pod względem obłożenia łóżek dla zakażonych mają pomóc inne lecznice w regionie. Oznacza to, że od 1 marca zwolni się powierzchnia, którą miesiąc później mają zająć pacjenci i sprzęty szpitala dziecięcego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto