W kwietniu tego roku 33-latek ukradł ze studia akcesoria do tatuażu oraz laptopa i aparat fotograficzny warte około 15 tys. zł. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj przez kryminalnych z I komisariatu.
Usłyszał zarzuty w recydywie. Na wniosek policji i prokuratury trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Jak się okazało był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. - Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w recydywie - mówi Kamil Gołębiowski, z biura prasowego KWP w Lublinie.
33-latka udało się zatrzymać po tym jak na jednej ze stron internetowych ogłaszał się, jako osoba wykonująca w atrakcyjnych cenach tatuaże. Mężczyzna w ogłoszeniu pisał, że dysponuje specjalistycznym sprzętem.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?