Do zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 22.40. Pożar mieszkania wybuchł na ostatnim piętrze 4-piętrowego budynku mieszkalnego przy ul. Plagego i Laśkiewicza w Lublinie. Policja była na miejscu jako pierwsza. Mundurowi poinformowali mieszkańców o konieczności opuszczenia budynku.
– Dwie kobiety ewakuowały się samodzielnie z mieszkania objętego pożarem. Była to matka i córka. Zostały przetransportowane do szpitala – informuje kapt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
W zdarzeniu ucierpiała również policjantka, która pojawiła się na miejscu najwcześniej. Trafiła do szpitala z objawami zatrucia czadem.
Mieszkańcy bloku ewakuowali się samodzielnie. Tylko 80-letni sąsiad, z mieszkania obok, wymagał pomocy w opuszczeniu budynku.
– Strażacy sprawdzili lokale pod kątek obecności tlenku węgla. Wszyscy ewakowani mogli wrócić do swoich mieszkań – dodaje kapt. Szacoń.
Akcja trwała 1,5 godzin. Brało w niej udział 5 zastępów PSP - łącznie 18 strażaków. Na miejscu były: policja, zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne oraz przedstawiciel wydziału zarządzania kryzysowego.
Przyczyna pożaru jest na ten moment nieustalona. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, mogło dojść do zwarcia intalacji elektrycznej.
Straty oszacowano na 200 tys. zł. Obejmują mieszkanie, które wymaga generalnego remontu.
- Które miejscowości na Lubelszczyźnie osiągnęły największy dochód w 2020 roku?
- Żużlowcy Motoru wicemistrzami Polski
- Stare, ale jare! Ostatnia niedziela miesiąca? Czas na giełdę staroci
- Najpierw przysięga, później piknik historyczny
- Mamo, ja wiem, że pilot na łóżku nie umiera
- Mieszkańcy Krężnicy Jarej wyszli na ulice w proteście przeciwko piratom drogowym
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?