Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: W garażu wybudował mini elektrownię. Swoim wynalazkiem chce zainteresować naukowców [3.06]

Piotr Nowak
Piotr Nowak
- Moje urządzenie produkuje prąd pracując w oparciu o swoją wewnętrzną energię – wyjaśnia Włodzimierz Filipiak, elektryk, emeryt i wynalazca.
- Moje urządzenie produkuje prąd pracując w oparciu o swoją wewnętrzną energię – wyjaśnia Włodzimierz Filipiak, elektryk, emeryt i wynalazca. PN
Wynalazca z Lublina skonstruował silnik, który, jak twierdzi, może zapewnić ludzkości niewyczerpywalne źródło energii. Prototyp zbudował w swoim garażu na Tatarach. Jak ognia wystrzega się porównań do perpetuum mobile.

- Moje urządzenie produkuje prąd pracując w oparciu o swoją wewnętrzną energię – wyjaśnia Włodzimierz Filipiak, elektryk, emeryt i wynalazca.

Najbardziej rzucającym się w oczy elementem maszyny są dwie połączone ze sobą tarcze, do których przymocowanych jest po 16 magnesów. Tarcze zamontowane są na kole rowerowym o średnicy 94 centymetrów. Pomiędzy tarczami umieszczona jest cewka. Delikatne popchnięcie tarcz sprawia, że w urządzeniu powstaje pole magnetyczne, które utrzymuje maszynę w ruchu bez zasilania energią elektryczną z zewnątrz. Twórca nie ma wątpliwości, że po dodaniu kilku usprawnień, maszyna może służyć jako źródło energii.

- To pasja, pomysł, nad którym myślałem jeszcze przed emeryturą - mówi pan Włodzimierz. W Fabryce Samochodów Ciężarowych przepracował 40 lat.

Pierwszy raz o jego wynalazku pisaliśmy w „Kurierze Lubelskim” trzy lata temu. Wówczas konstruktor dysponował modelem prototypowym, który mieścił się na niewielkim stoliku. Nowy prototyp ma prawie metr wysokości i zajmuje część garażu na lubelskich Tatarach. Budowniczy podkreśla, że urządzenie działa, ale wymaga dopracowania. Ostatnie prace mają zająć konstruktorowi jeszcze parę tygodni.

- Czekam aż się ociepli, bo wieczorami w garażu bywa zimno - skarży się wynalazca. Bardziej niż chłód panu Włodzimierzowi doskwiera brak zainteresowania ze strony naukowców. - Próbowałem zainteresować moim pomysłem kilka osób, ale nic z tego. Kiedy mówię, że urządzenie działa w oparciu o wewnętrzną energię to jest koniec rozmowy.

Pan Włodzimierz poszukuje firmy, która podjęłaby się badań i wdrożenia wynalazku. Jest także otwarty na rozmowy osobami, które byłyby w stanie ocenić wartość naukową urządzenia. Zainteresowanych zachęcamy do kontaktu z redakcją pod numerem telefonu: 81 446 28 00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lublin: W garażu wybudował mini elektrownię. Swoim wynalazkiem chce zainteresować naukowców [3.06] - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto