O nawoływanie do przestępstwa podczas meczu 30 września w Lublinie podejrzani są 19 i 22-letni bracia mieszkający w Lublinie. Na stadionie zagrali wówczas Motor Lublin i GKS Katowice.
– Dzięki zapisom monitoringu stadionowego policjanci ustalili, że mężczyźni na stadionie Motoru Lublin skandowali wulgarne okrzyki głównie przeciwko funkcjonariuszom policji, nawołując jednocześnie do naśladowania ich przez pozostałych „kibiców” – wyjaśnia podkom. Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji. – Mężczyźni jeszcze dziś usłyszą zarzuty. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności.
Statystyki policyjne wykazują, że na sportowych imprezach masowych wciąż dochodzi do ataków chuligańskich, ale dzięki zapisom kamer z monitoringów coraz łatwiej jest złapać agresorów.
- Lubelscy policjanci zajmujący się identyfikacją stadionowych chuliganów, klatka po klatce sprawdzają zarejestrowane podczas meczu materiały i zapowiadają, że stadionowi chuligani nie mogą spać spokojnie, a kolejne zatrzymania są tylko kwestią czasu – dodaje podkom. Deptuś.
Policjanci przypominają też, że od 1 sierpnia weszła w życie nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, w której znacznie zaostrzono kary dla chuliganów stadionowych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?