Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin. Środowiska akademickie walczą o podwyżki. „Nie opłaca się być naukowcem” – twierdzą

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
– Tu nie chodzi o same tylko pieniądze. Ludzie i szkolnictwo wyższe to nie jest koszt, ale inwestycja w przyszłość społeczeństwa – twierdzi Marta Łacek, członkini Forum Protestacyjnego przy Ogólnopolskim Komitecie Protestacyjnym Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP.

Pracownicy lubelskich uczelni w poniedziałek (20 grudnia) zebrali się pod pomnikiem Marii Curie-Skłodowskiej na pikiecie. To kolejny etap ogólnopolskiego protestu środowisk akademickich, o którym już pisaliśmy w „Kurierze”.

Pracownicy lubelskich uczelni dołączyli do akcji 10 grudnia. Początkowo przybrała ona formę plakatowo-informacyjną. Na uczelnianych masztach zawisły flagi związków zawodowych, a na ścianach i drzwiach pojawiły się wypisane postulaty protestujących.

– Protestujemy przeciwko nierealizowaniu przez rząd umowy o zwiększeniu nakładów na pracowników nauki i szkolnictwa wyższego. Miały wzrosnąć o 30 proc., a wzrosły o 13 – tłumaczy Jacek Kot, przewodniczący Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" na UMCS. Jak podkreśla, w strajku nie chodzi tylko o nauczycieli akademickich. – Uczelnia to nie tylko profesorowie, ale również cały sztab tzw. pracowników wspierających: administracyjnych, naukowo-technicznych i inżynieryjno-technicznych. Oni też mają bardzo niskie pobory – dodaje.

Średnio zarabiają najniższą krajową

– To bardzo zróżnicowana grupa wspierająca jakość dydaktyki i badań naukowych. Ci pracownicy mają wysokie kwalifikacje, a często również długi staż pracy. Spłaszczanie wynagrodzenia niesie za sobą jeszcze jedno ryzyko: zapaść zatrudnienia w tym obszarze. Młodzi ludzie dostają minimalną pensję, pracują przez chwilę: widzą, jak wysokie kompetencje trzeba mieć, jaki wysiłek włożyć i jaką odpowiedzialność dźwigać. I dziękują za współpracę – mówi Marta Łacek z ZNP.

Pensja profesora natomiast wynosi 6 400 złotych brutto. Protestujący przekonują, że gdyby rząd dotrzymał obietnic, byłoby to nieco ponad 9 tys. Najmniej spośród nauczycieli akademickich zarabia asystent – na ten moment ponad 3 tys. brutto. Po podwyżce jego pensja ma wzrosnąć do 4,5 tys. złotych brutto.

– To problem bardzo złożony. Pensje są niskie. Mamy mnóstwo ogłoszonych konkursów na asystenta, a nikt się nie zgłasza. Ludzie pytają, za jakie pieniądze będą pracować. I odchodzą. Wymagania są bardzo duże, a człowiek dobrze wykształcony nie zechce pracować za 3 200 brutto – mówi Roman Lalak, przewodniczący Komisji Zakładowej "Solidarności" na Uniwersytecie Przyrodniczym. – Nie opłaca się być naukowcem. Robi nam się w kadrach pokoleniowa luka.

Pracownicy zwracają uwagę, że nie tylko w pensjach nie zgadzają się liczby.

– Niedofinansowana jest również infrastruktura uniwersytecka, która wpływa na komfort płacy naukowej. Przez cztery lata mieliśmy wyszukiwarkę czasopism naukowych Primo. Była bardzo kosztowna, więc dorzucały się do niej wszystkie uczelnie i miasto. Urząd zrezygnował, bo miał inne priorytety, pozostałe placówki też się wycofały, i zostaliśmy bez tego narzędzia. To zasadniczo utrudnia pracę z magistrantami i doktorantami, już nie wspominam o własnej pracy naukowej – mówi prof. Irmina Wawrzyczek z UMCS.

Postulaty związkowców i pracowników popierają Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich i Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ich przedstawiciele zostali zaproszeni przez ministra edukacji i nauki do zespołu, którego celem jest osiągnięcie kompromisu. Rozmowy mają wypracować rozwiązanie do końca marca.

W proteście wzięli udział przedstawiciele trzech lubelskich uczelni: Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Uniwersytetu Przyrodniczego i Uniwersytetu Medycznego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lublin. Środowiska akademickie walczą o podwyżki. „Nie opłaca się być naukowcem” – twierdzą - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto