Jako jedna z pierwszych na dwór wyszła restauracja Pueblo Desperados na Starym Mieście. - W środku mamy niewiele miejsca, dlatego zazwyczaj jak najszybciej rozkładamy parasole i staramy się je zwijać jako ostatni. Pogoda dopisuje przesiadywaniu na dworze, już pierwszego dnia nie brakuje klientów - mówi Ewa Wójcicka-Romaniuk, właścicielka lokalu.
Skromny ogródek piwny działa już przed pubem U Szewca. W czwartek pracownicy restauracji rozstawiali kolejne stoliki przed lokalem.
Prawdopodobnie w piątek ruszy ogródek przy Czarciej Łapie. Wzdłuż ul. Grodzkiej stoi 13 ław, a od strony Rynku znajduje się 20 stolików. Wkrótce przed restauracją pojawią się parasole.
Do otwarcia ogródków szykują się też restauracje działające przy deptaku.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?