- Przy ulicy Puchacza 6 przyjmujemy dary od mieszkańców całego województwa lubelskiego – podkreśla Stefan Pedrycz, prezes lubelskiego PCK. Ze względów sanitarnych potrzebna jest odzież nieużywana, bielizna pościelowa i osobista, nieużywane obuwie (także dziecięce), koce, śpiwory, łóżka czy krzesła. – Mile widziane są sprzęty AGD, drobne pralki i lodówki. Chodzi również o to, by przedmioty były w miarę łatwe w transporcie, który i tak jest bardzo kosztowny – tłumaczy prezes.
Dary można przynosić codziennie do siedziby lubelskiego PCK, w godzinach od 8 do 16
– Jeśli ktoś zadzwoni i powie, że może nas odwiedzić w innych godzinach, dostosujemy się. Podobnie, jeśli chodzi o dyżury niedzielne. Jeśli zajdzie taka potrzeba, ludzie będą mogli przyjść do placówki także w tym dniu. Wystarczy powiadomić nas telefonicznie – mówi prezes. Można również wpłacać pieniądze na numery kont. – Pamiętajmy o tym, że ci ludzie stracili wszystko – dodaje Stefan Pedrycz.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?