Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 21 przy ul. Spółdzielczości Pracy w Lublinie.
- Patrol zauważył w rejonie przystanku MPK grupę osób, którzy bili mężczyznę ubranego w odblaskową kamizelkę. Policjanci natychmiast ruszyli na pomoc. Jeden z napastników został obezwładniony i z kajdankami na rękach trafił do radiowozu - wyjaśnia asp. Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Pozostali sprawcy uciekli, ale chwilę później zostali zatrzymani przez innych policjantów, którzy usłyszeli komunikat o zdarzeniu.
- Policjanci w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że jest on pracownikiem nadzoru ruchu MPK w Lublinie. Pracownik w jednym z autobusów zwrócił uwagę awanturującym się mężczyznom i wyprosił ich z pojazdu - dodaje policjant. Napastnicy zaczęli szarpać mężczyznę, a następnie przewrócili go i skopali.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia.
- Sprawcami okazali się czterej mieszkańcy Lublina w wieku od 20 do 27 lat. Byli pijani, a każdy z nich miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Jak wynika z policyjnych ustaleń, trzech z nich było już karanych za podobne przestępstwa. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty pobicia. Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje 3 lata pozbawienia wolności - podsumowuje policjant.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?