Do zdarzenia doszło w Wigilię. Około godz. 14:30 do okienka dyżurnego podszedł interesant, podał policjantowi pęk kluczy oświadczył, że jest pijany i w takim stanie prowadził samochód.
34-latek przyznał, że powodem jego nieodpowiedzialnego zachowania były problemy rodzinne. Kiedy wsiadł za kierownicę uzmysłowił sobie, że może stanowić zagrożenie dla innych. Dlatego postanowił zgłosić się na komisariat.
Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze w wymiarze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz karze grzywny. Mieszkaniec Lublina stracił również na rok uprawnienia do kierowania pojazdami.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?