Do zdarzenia doszło po godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę. Poszkodowana kobieta jechała nocnym autobusem. Jechały w nim także trzy nastolatki.
- W pewnym momencie jedna z nich zaczęła się dziwnie zachowywać, tak jakby dostała ataku padaczki. Jej koleżanki wszczęły alarm - wyjaśnia st. sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dziewczyny poprosiły pasażerkę autobusu o pożyczenie telefonu komórkowego, by zawiadomić pogotowie.
- Kiedy aparat znalazł się w ich rękach, „epileptyczka” nagle poczuła się lepiej. Dziewczyna oznajmiła, że musi skorzystać z tego telefonu i do kogoś zadzwonić. Kiedy autobus zatrzymał się na kolejnym przystanku w okolicach ul. I Maja, wszystkie trzy wybiegły z łupem w ręku. Właścicielka podążyła za złodziejkami. Na jednej z ulic doszło między nimi do szarpaniny, jednak sprawczynie kradzieży zdołały uciec - opisuje policjantka.
Kobieta zawiadomiła policję. Razem z patrolem pojechała szukać złodziejki. Udało się ją znaleźć kilka ulic dalej. Policjanci zatrzymali 16-latkę. Dziewczyna zdążyła już wyrzucić kartę pamięci z telefonu.
- 16-latka trafiła na VIII komisariat. Teraz za o jej losie zadecyduje Sąd ds. Rodziny i Nieletnich - dodaje Anna Smarzak.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
![]() | Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?