Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin. Mieszkanka LSM skarży się na drzewa. „W mieszkaniach ciemno jest nawet o poranku”

Adrianna Romanek
Adrianna Romanek
- Od lat walczymy z administracją o przycięcie lip, przez które do naszych mieszkań nie dochodzi światło. Z ich strony jednak za każdym razem słyszymy same wymówki - skarży się jedna z mieszkanek LSM, która mieszka przy ul. Skierki 1 w Lublinie.

- Zdaje sobie sprawę, że na świecie dzieją się ważniejsze rzeczy, jednak co roku na naszym osiedlu powtarza się ta sama sytuacja. Przez drzewa, które rosną przed oknami, do naszych mieszkań nie dochodzi światło. Ciemno jest nawet o poranku, a o godzinie 14 trzeba już palić światło. Wiem, że zieleń jest ważna dla nas wszystkich, jednak rachunki też idą w górę. Od lat walczymy z administracją o przycięcie lip, jednak za każdym razem słyszymy same wymówki - zaalarmowała nas pani Justyna, jedna z mieszkanek przy ul. Skierki 1 w Lublinie.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Lubelską Spółdzielnią Mieszkaniową LSM. Jak poinformował nas Michał Krawczyk, specjalista do spraw utrzymania terenów LSM, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody spółdzielnia może usunąć maksymalnie do 30 proc. masy korony.

- Faktycznie otrzymywaliśmy kiedyś takie sygnały od mieszkańców. W związku z tymi alarmami lipy, o których mowa były cięte już wielokrotnie. Od dołu podniesione są praktycznie do 3 piętra i usunięte jest już ok. 30 proc. ich korony. Nie możemy usunąć jej więcej, ponieważ groziłaby nam kara administracyjna za uszkodzenie lub zniszczenie drzewa. W takich przypadkach są to naprawdę duże pieniądze - mówi nam Michał Krawczyk.

Wyjątek stanowi sytuacja, gdy drzewo rośnie bardzo blisko bloku. W tym przypadku możliwe jest wykonanie tzw. cięć technicznych.

- Są one jednak wykonywane w wyjątkowych i uzasadnionych sytuacjach i przez wykwalifikowanego specjalistę. Tego rodzaju cięcie musi być również udokumentowane, w celu potwierdzenia, że było rzeczywiście niezbędne - podkreśla Justyna Góźdź z Urzędu Miasta.

Specjalista do spraw utrzymania terenów LSM zaznacza, że w planach jest jeszcze przycięcie kilku drzew w tej okolicy. Te prace muszą jednak poczekać do lata, by drzewa były w okresie pełnego ulistnienia.

- Na ten moment staramy się nie ciąć drzew liściastych, ponieważ one dopiero się rozwijają i takie działania mogłyby je tylko osłabić. Ze swojej strony mogę tylko zapewnić, że latem wyślemy tam naszego arborystę, który postara się w miejscach, gdzie to możliwe, przyciąć trochę korony drzew - podsumowuje Krawczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lublin. Mieszkanka LSM skarży się na drzewa. „W mieszkaniach ciemno jest nawet o poranku” - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto