- To już trwa od lat. Samochód wygląda ohydnie, a nasze apele do władz miejskich na nic się zdają. Z tego miejsca mogliby skorzystać inni, którzy normalnie używają samochodów - skarży się Czytelniczka.
Jej zdaniem śmieci w wartburgu systematycznie przybywa.
- Teraz wystają nawet spod samochodu. To wygląda okropnie - dodaje nasza rozmówczyni. Samochód ma właściciela. O sprawie powiadomiliśmy Straż Miejską. Na miejscu pojawili się mundurowi.
- Zwróciliśmy się do właściciela samochodu, aby uprzątnął śmieci spod auta - mówi Ryszarda Bańka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Lublinie.
Niestety, mundurowi nic więcej nie mogą zrobić. Lokatorzy z okolicy od dawna mają pretensje o to, że nieużywany samochód zajmuje doskonałe miejsce parkingowe. Miasto nie ma jednak pomysłu, jak się pozbyć zawalidrogi. Strażnicy wielokrotnie dostawali zgłoszenia dotyczące samochodu.
- Samochód jest zaparkowany zgodnie z przepisami - przyznaje Ryszarda Bańka.
Służby miałyby podstawy do usunięcia pojazdu, gdyby wyglądał on jak wrak lub był zaparkowany w sposób naruszający przepisy. Niestety, góry śmieci pod i wewnątrz wartburga to zbyt mało, aby uznać go za wrak i odholować z centrum miasta. Właściciel wartburga twierdzi, że co jakiś czas wywozi odpadki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?