Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: Lekarz wypisze receptę niechlujnie, pacjent nie kupi leku

redakcja
redakcja
sxc.hu
Nasza Czytelniczka alarmuje, że miała problem ze zrealizowaniem niechlujnie wypisanej recepty. Okazuje się, że odesłanie pacjenta z kwitkiem to złamanie praw obywatelskich i sprawa dla prokuratora.

Nieczytelną receptę dostała od lekarza rodzinnego pani Joanna. Chciała ją zrealizować w aptece na Czubach w Lublinie.

- Aptekarka uznała jednak, że nie może dać mi leku. Odesłała mnie z powrotem do lekarki. Problem robi się o wiele bardziej poważny, gdy coś takiego przytrafi się starszej i schorowanej osobie. Co pacjenta obchodzi, że lekarz popełnił błąd – zapytała nasza Czytelniczka.

Z niechlujnymi receptami farmaceuci mają do czynienia często.

– Dzwonimy do lekarza, by sprawę wyjaśnić – mówi Henryka Muda, właścicielka całodobowej apteki przy ul. Hempla w Lublinie. – Jeśli to niemożliwe, musimy odesłać pacjenta z powrotem do przychodni. Ale gdy jest bardzo chory, sami udajemy się do lekarzy.

Lekarskie bazgroły to nie jedyne kłopoty właścicieli aptek, którzy co dwa tygodnie rozliczają się z NFZ ze zrealizowanych recept.

– Często są wypisane niezgodnie z wymogami: brakuje dat, pieczątek, nie ma informacji o dawkowaniu. Wówczas NFZ nie zwraca nam za te recepty pieniędzy. Tracimy po kilkaset zł miesięcznie – podkreśla Henryka Muda.

Jak sytuację tłumaczą lekarze?

– W sytuacji, kiedy w kolejce do poradni czeka trzydziestu chorych, a każdemu z nich trzeba wypisać po dwie recepty, zdarzają się pomyłki – mówi dr Andrzej Ciołko, urolog i rzecznik szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie.

Podkreśla, że to lekarzom powinno zależeć, by recepta była wypisana bezbłędnie. – Chodzi o to, by pacjent miał swobodny dostęp do leku refundowanego.

Krzysztof Przystupa, prezes Lubelskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej przyznaje, że nieczytelne recepty, to ogromny problem. Dodaje, że rozwiązaniem byłyby wydruki komputerowe.

Zapytaliśmy, co w takiej sytuacji może zrobić prokuratura.

– Każdy przypadek należałoby rozpatrywać indywidualnie – twierdzi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Samo nieczytelne wypełnienie recepty nie jest przestępstwem. Konkretne wnioski można by wysnuć wtedy, kiedy pacjent z powodu niezrealizowania recepty doznałby uszczerbku na zdrowiu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto