Straż Miejska rozpocznie kontrole prędkości na lubelskich ulicach po miesięcznej przerwie. Wcześniej musiała naprawić fotoradar uszkodzony przez wandali.
Przypomnijmy: nieznani sprawcy oblali łatwopalną cieczą i podpalili maszt przy al. Andersa, w którym znajdował się aparat. Okazało się, że miejsca tego nie było w obowiązującym wówczas wykazie miejsc, w których Straż Miejska kontroluje prędkość.
Taki wykaz komenda ogłaszała co tydzień informując, gdzie w danym tygodniu będzie umieszczany fotoradar. Strażnicy pytani o to, dlaczego aparat trafił na al. Andersa tłumaczyli, że doszło do pomyłki.
Naprawa nadpalonego fotoradaru kosztowała ponad 4 tys. zł, pieniądze wyłożyła firma, w której urządzenie było ubezpieczone także od aktów wandalizmu.
(DRS)
Zobacz także:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?