W sobotnią noc w jednej z lubelskich dyskotek do siedzącego przy barze mężczyzny podszedł inny gość lokalu i zaoferował, że sprzeda mu marihuanę. Po czym wyciągnął z kieszeni foliowy woreczek z narkotykiem. Potencjalny klient odmówił.
Diler nie wiedział, że mężczyzna, któremu zaproponował narkotyk, to policjant z komendy miejskiej. Funkcjonariusz zadzwonił do swoich kolegów i wskazał im handlarza. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy niebawem zatrzymali go policjanci z wydziału wywiadowczego.
Handlarzem okazał się 26-letni Rafał B. z Lublina. Mężczyzna trafił do aresztu. W poniedziałek zostanie doprowadzony do prokuratury. Za handel i posiadanie narkotyku 26-latkowi grozi kara 10 lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?