– Dobroć ludzka nie przechodzi kryzysu – komentują organizatorzy.
- W stosunku do poprzednich lat, zebraliśmy bardzo dużo żywności, wstępnie to ok. 20 ton – mówi Ewa Davos organizatorka akcji. Zbiórkę darów prowadzono dziś w całym kraju, powołano aż 500 sztabów, w samym Lublinie pomagało ok. tysiąca osób.
- Byli z nami wszyscy, muzycy, lekarze, czy władze – mówi Dados. W Lublinie w jednym z punktów można było spotkac wicewojewodę Henrykę Strojnowską, pomagali muzycy z Budki Suflera. – W Warszawie dary zbierał Jerzy Zelnik i Laura Łącz, znana z roli w Plebanii – dodaje.
- Nie widzę innej możliwości, jak wspierać tę akcję, to bardzo ważne, by pomagać innym i cieszę się, że Lublinianie tak tłumnie wzięli udział w akcji – mówi zastępca prezydenta Lublin Elżbieta Kołodziej-Wnuk, która zbierała dary.
Darów było tak dużo, że samochody zaparkowane w różnych częściach miasta, musiały po kilka razy jeździć do magazynu, by rozładować rzeczy. Tak było min. przy Radiu Lublin, sklepie Leclerc przy ul. Zana, czy przy ul. Żelazowej Woli.
W tym momencie zaczyna się liczenie darów i segregacja. – Nie było dużo środków czystości, dlatego apelujemy o wspomaganie nas artykułami chemicznymi – mówi Ewa Dados.
Zbiórka będzie prowadzona do końca grudnia, dary trafią do potrzebujących tuż przed świętami. – Będą rozdawane pomiędzy 15 a 18 grudnia – wyjaśnia Ewa Dados.
10 grudnia w Sali błękitnej Urzędu Wojewódzkiego odbędzie się aukcja na rzecz akcji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?