Wczoraj policjanci z CBŚ wkroczyli jednocześnie do kilkunastu mieszkań w regionie. Zatrzymali 14 osób w związku z handlem narkotykami. Dwie osoby były z Lublina.
Jak podaje policja, 39-letni Bernard F. pełnił rolę hurtownika. Funkcjonariusze przeszukali jego posesję, na której znaleźli zakopane w ziemi narkotyki. Lublinianin posiadał cztery kilogramy marihuany i pięć tysięcy tabletek ekstazy. Zabezpieczony "towar" oszacowano na 180 tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli także 35 tysięcy złotych w gotówce.
W ręce policji wpadł także 31-letni Dominik K. z Lublina, który według ustaleń śledczych przewodniczył całej grupie.
- Grupa działała od września ubiegłego roku - informuje podkom. Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Narkotyki rozprowadzane były na terenie całego województwa. Trafiały do dyskotek, pubów i klubów - dodaje.
Za sprzedaż środków odurzających grozi kara do dziesięciu lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?