Lublin: CBŚ zatrzymało handlarza narkotyków

Mężczyźnie grozi kara do 15 lat więzienia.

W czwartek nad ranem funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego udali się do jednego z mieszkań na lubelskich Czubach. Drzwi do mieszkania właściciel otworzył dopiero po 15 minutach, po tym jak policjanci zagrozili ich wyważeniem.

Po wejściu do środka rodzina twierdziła, że 26-letniego Damiana M. nie ma w mieszkaniu. Policjanci po kilku minutach znaleźli go jednak ukrytego na balkonie sąsiadki. Uciekając przez funkcjonariuszami nie zdążył się nawet ubrać. Policjanci zatrzymali go w samej bieliźnie.

Funkcjonariusze CBŚ odnaleźli także posiadane przez niego narkotyki. Ponad 1300 gram marihuany ukryte było na dachu IV-piętrowego bloku, na który mężczyzna wyrzucił towar podczas ucieczki.26-letni Damian M. trafił do policyjnego aresztu.

Zatrzymanie mężczyzny to efekt zebranych przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie materiałów, które zostały wyłączone ze śledztwa prowadzonego w sprawie grupy przestępczej Mirosława P. ps. „Iławiak”. Jak ustalili śledczy 26-latek utrzymywał ścisłe kontakty z członkami grupy. W 2006 roku kupił narkotyki od jednego z członków gangu.

Mężczyzna w przeszłości był karany za obrót narkotykami : amfetaminą i tabletkami ekstazy. Za przestępstwa narkotykowe odsiadywał karę pozbawienia wolności. Zebrane przez prokuraturę materiały wskazują na to, że nawet będąc na przepustkach 26-latek zajmował się rozprowadzaniem narkotyków, głównie marihuany.