| Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin! |
Takie zawieszanie obuwia z pewnością nie jest proste, wszak przewody znajdują się na kilku, a często nawet kilkunastu metrach nad ziemią.
Jednak widać niebezpieczeństwo i groźba kary (takie zawieszenie butów jest oczywiście wykroczeniem) nie odstrasza lublinian.
Pan Krzysztof* widział takie zawieszone na przewodach buty na skrzyżowaniu ul. Jana Sawy z ul. Tomasza Zana, przy wjeździe na teren Lubelskiego Klubu Jeździeckiego przy ul. Krochmalnej, oraz na ul. Zemborzyckiej – niedaleko ul. Kruczkowskiego.
Osobiście jednak zdecydowanie odradzam wszelkie próby naśladownictwa, wszak krzywdę można wyrządzić nie tylko sobie, ale również niewinnemu pieszemu czy kierowcy, na których pod wpływem, np. wiatru spadnie para butów.
O sprawie poinformowałem Urząd Miasta. Wszystkie wskazane lokalizacje zostały jeszcze tego samego dnia sprawdzone.
Na ul. Krochmalnej i wlocie ul. Jana Sawy w ul. Zana niczego na liniach nie znaleziono. Na ul. Zemborzyckiej buty wiszą na podłączeniu energetycznym nieruchomości. Sprawa została przekazana do Zakładu Energetycznego – poinformował po kontroli Karol Kieliszek z Biura Prasowego UM Lublin.
Buty znikną też z przewodów przy ul. Zemborzyckiej.
* - imię zmienione
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
