– Obiekt kosztował ponad 20 milionów złotych – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta.
Główna niecka ma 25 m długości, jest też mała niecka do nauki pływania, a także jacuzzi czy 80-metrowa zjeżdżalnia. Przy basenie jest 115 pomarańczowych krzesełek. Tuż obok znajduje się sala gimnastyczna. – Jest w niej podstawowe wyposażenie, takie jak drabinki czy kosze – mówi Dziuba. To, czym będziemy rzucać do kosza zapewnić ma przyszły gospodarz obiektu – Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, któremu budynek ma być przekazany około 20 maja.
MOSiR nie będzie za to sam urządzać trzeciej części kompleksu przy Łabędziej, czyli sal rehabilitacyjnych. Zostały one urządzone w miejscu, gdzie pierwotny projekt przewidywał hol i pomieszczenia biurowe.
Powstały tu sale przystosowane do różnych funkcji rehabilitacyjnych: masażu, kinezyterapii, elektroterapii oraz światłolecznictwa i ciepłolecznictwa. Będzie też rejestracja, gabinet lekarski i szatnia. Wyposażeniem zajmie się przyszły najemca tych pomieszczeń.
Basen będzie mieć swoją nazwę, która zostanie wybrana w konkursie.
Propozycje nazwy i logo będą przyjmowane przez MOSiR jeszcze do 6 maja. Nazwa może nawiązywać do jego lokalizacji, czyli ul. Łabędziej i Bronowic, choć nie jest to warunkiem koniecznym. Najpierw należy zapoznać się z regulaminem konkursu dostępnym na stronie internetowej: mosir.lublin.pl.
Zwycięzca dostanie roczny karnet na wszystkie obiekty MOSiR, autorzy trzech wyróżnionych prac dostaną karnety na 6 miesięcy.
Dominik Smaga
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?