W minioną niedzielę, o godz. 18:25 do osiedlowego sklepu weszło dwóch młodych mężczyzn z założonymi na głowę kapturami. Zabrali kilka piw i chcieli wyjść bez płacenia. Ekspedientka usiłowała zablokować wyjście ze sklepu.
- Wtedy złodzieje rzucili się na kobietę, bili ją, a jak się przewróciła - kopali. Na ratunek ruszył jej mąż, który również został poturbowany. Bandyci ponownie weszli do sklepu i z półek zabrali kilka butelek wódki, piwa oraz papierosy - informuje mł. insp. Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Bandyci jeszcze raz zaatakowali parę. Uderzyli kobietę puszką piwa. Ekspedientka i jej mąż z siniakami i potłuczeniami są nadal pod opieką lekarzy.
- Natomiast straty materialne właściciel sklepu wycenił na sumę 2700 złotych - dodaje policjant.
Już po dobie policjanci zatrzymali pierwszego ze sprawców. To 21-letni Bartosz J., który już wcześniej był zatrzymywany w sprawie napadu rabunkowego oraz uszkodzenia ciała.
- Wczoraj został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej. We wtorek wieczorem policjanci zatrzymali kolejnego ze sprawców. Okazał się nim 20-letni Marek K. z Lublina. Obu podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 - tłumaczy Janusz Wójtowicz.
W środę po południu Sąd Rejonowy w Lublinie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Bartosz J. na okres 3 miesięcy. Dzisiaj przed oblicze sądu trafi drugi z zatrzymanych.
KWP Lublin, opr. red
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?