- Pomysł, aby w jakiś sposób pomóc mieszkańcom Aleppo, zrodził się po spotkaniu wojewody z o. Ibrahimem Alsbagh, proboszczem w tym syryjskim mieście - mówi Radosław Brzózka, rzecznik wojewody lubelskiego.
Po naradach z pomocowymi organizacjami pozarządowymi zapadła decyzja, że w Lublinie nie będzie zbiórki darów, ale pieniędzy. W ten sposób da się sprawniej pomóc mieszkańcom Aleppo.
Wiodącą w akcji organizacją będzie międzynarodowa Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W pierwszej kolejności zbiórka pieniędzy ma się rozpocząć w urzędzie wojewódzkim i innych urzędach państwowych. - Jesteśmy już po rozmowach z Kuratorium Oświaty i ono też się włączy w akcję, ale już po wakacjach - zaznacza Brzózka i dodaje, że szczegóły całej akcji zostaną ogłoszone w przyszłym tygodniu.
Brzózka dodaje także, że lubelska akcja wpisuje się też w politykę rządu, który od przyjmowania przez Polskę uchodźców z Syrii preferuje „pomoc na miejscu”.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?