W Klinice Chorób Zakaźnych przy ul. Staszica w Lublinie zmarł 50-letni mężczyzna chory na grypę AH1N1.
Mężczyzna przebywał w szpitalu od kilku miesięcy. - Był obciążony także innymi schorzeniami, co spowodowało tak ostry przebieg tej choroby - mówi Janusz Słodziński, wojewódzki inspektor sanitarny. - Pozostałe dwie osoby, u których lubelscy lekarze także stwierdzili obecność wirusa, wyszły już ze szpitala. Czują się dobrze - dodaje Słodziński.