Lubelskie. Wyłudzał pieniądze metodą na policjanta? 24-latek z Mazowsza został aresztowany

Do zatrzymania doszło w czwartek (21 kwietnia) późnym wieczorem. Lubelscy kryminalni na podstawie własnych ustaleń schwytali mężczyznę, który podejrzany jest o udział w czwartkowym oszustwie „na policjanta”, które miało miejsce w Łęcznej.

– Na telefon stacjonarny 33-latka zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta i poinformował, że pieniądze, które posiada na koncie są zagrożone i czy wyraziłby zgodę, aby uczestniczyć w prowokacji mającej na celu zatrzymanie grupy przestępczej. Kiedy się zgodził, fałszywy funkcjonariusz polecił, aby pojechał do placówki bankowej i wypłacił 20 000 złotych. Później zgodnie z instrukcją mieszkaniec Łęcznej przekazał je w umówionym miejscu mężczyźnie, który okazał mu legitymację służbową – informuje mł. asp. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Dopiero po fakcie do 33-latka dotarło, że padł ofiarą oszustwa. O wszystkim zawiadomił policję.

Pracując nad prawą mundurowi ustalili mężczyznę, który brał udział w oszustwie. – Okazał się nim 24-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Mężczyzna został zatrzymany na terenie powiatu wołomińskiego i osadzony w policyjnym areszcie – relacjonuje aspirant Karbowniczek.

Później wyszło na jaw, że zatrzymany powiązany jest z jeszcze dwoma oszustwami i jednym usiłowaniem na terenie Lublina. 24-latek w miniony wtorek miał odebrać od 90-latki 95 tysięcy złotych, z kolei od innego mieszkańca miasta - 60 tys.

– Usiłował także oszukać mieszkankę Lublina na 10 tysięcy złotych. Łącznie 24-latek brał udział w oszustwach na kwotę 175 000 złotych. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie ponad 45 000 złotych – dodaje mł. asp. Kamil Karbowniczek.

24-latek został doprowadzony do Prokuratury, gdzie w sobotę (23 kwietnia) usłyszał zarzuty udziału w trzech oszustwach i jednego usiłowania. Jeszcze tego samego dnia trafił przed oblicze sądu z wnioskiem tymczasowe aresztowanie. – Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 24-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące – przekazuje Karbowniczek.

Za udział w przestępstwie oszustwa mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.