- To jakiś koszmar. Żeby dotrzeć do samochodu musiałem przebrnąć przez ogromne hałdy śniegu. Ledwo wyjechałem z parkingu, stanąłem w gigantycznym korku na ul. Willowej. Co roku jest to samo! Nie rozumiem, dlaczego miasto nie potrafi przygotować się na atak zimy - skarży się pan Tomasz z ul. Pergolowej na Sławinie.
Lubelskie: pierwszy atak zimy (RELACJA, ZDJĘCIA)
Administratorzy osiedli zapewniają, że pracują pełną parą. - Walczymy ze śniegiem od 6 rano. Na nogi postawiliśmy nawet konserwatorów, w sumie osiedlowe place i uliczki odśnieża łopatami dwunastu pracowników, dwóch jeździ specjalnymi ciągnikami - informuje Adam Sokołek, z-ca kierownika os. Kalinowszczyzna. - To syzyfowa praca, bo śnieg nie przestaje sypać - dodaje.
- Do godz. 10 nasze ciągniki zdążyły już objechać alejki między blokami trzy razy, na wszystkich naszych osiedlach. Cały czas usuwamy śnieg ze schodów i chodników. Wygląda na to, że będziemy tak pracować cały dzień - wyjaśnia Edward Kustra ze Spółdzielni Mieszkaniowej Felin.
- Ciągniki wyjechały na osiedle po godz. 3 rano. W sumie przy odśnieżaniu pracuje 17 naszych ludzi. Robimy, co możemy. Mamy przygotowany piasek do posypania ulic i chodników, ale czekamy aż przestanie sypać - kwituje Anna Królikowska z administracji os. Konopnickiej.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?