Lubelski Festiwal Nauki 2013: Wielki piknik i 1200 projektów

Jak działa urządzenie do wykrywania kłamstw, co znajdziemy zaglądając do serca, czy biżuteria na zębach zaszkodzi naszemu wyglądowi, jakie słowa są modne i „brzęczą” w uszach, jak działa sportowy doping – to tylko niektóre atrakcje X Festiwalu Nauki.

Wykłady i warsztaty organizują naukowcy z uczelni i ośrodków naukowych z całego regionu.

Dotychczas uczelnie organizujące festiwal nastawiały się na przyciągnięcie młodych ludzi. W tej edycji chcą dotrzeć do starszych, dorosłych i w wieku 50 plus. W programie jest imponująca liczba 1248 projektów.

– Mam nadzieję, że zachęcać do udziału w festiwalu już nie musimy. Kto uczestniczył w poprzednich edycjach wie, że warto – mówi dr Aleksandra Józefczyk z Uniwersytetu Medycznego, który w tym roku koordynuje festiwal.

Dodaje: – Szczególnie zależy nam na tym, żeby dużo osób przyszło w niedzielę na piknik naukowy na placu Litewskim. Zaplanowaliśmy dużo atrakcji, których nie było w poprzednich edycjach. Coś dla siebie znajdzie każdy: przedszkolaki, starsi i seniorzy.

Piknik rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do godz. 16.

W programie są m. in. pokazy kickboxingu, musztry paradnej, szermierki historycznej, ratownictwa medycznego, konkursy dla dzieci oraz – jeśli pozwoli pogoda – przelot białoczerwonych Iskier z Dęblina. Będzie można też skorzystać z porad i badań medycznych.

Listę festiwalowych projektów i informację, czy są jeszcze na nie wolne miejsca można znaleźć na stronie internetowej: www.festiwal.lublin.pl.
Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, rezerwacja uczestnictwa obowiązuje w wielu projektach. Można to zrobić za pośrednictwem internetowej witryny festiwalu. Trzeba się śpieszyć, bo miejsca na udział w najbardziej atrakcyjnych projektach są bardzo szybko „zaklepywanie”. W tej chwili jest już ok. 45 tys. rezerwacji. Tylko w pierwszej godzinie po uruchomieniu systemu było 7 tys. rezerwacji. – Cieszymy się, że ten festiwal żyje – mówi dr Józefczyk.

Rafał Panas