Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelska katedra piękna jak nigdy wcześniej. Historię świątyni można poznać na nowej wystawie

Piotr Nowak
Krzyż Trybunalski, srebrna korona cierniowa i nowo odkryte polichromie można podziwiać na nowej wystawie w lubelskiej katedrze. Do dyspozycji zwiedzających został oddany odrestaurowany chór i pomieszczenia nad wejściem do świątyni.

Przez niepozorne drzwi, a następnie wąskimi krętymi schodami wchodzi się na chór. Tu, za majestatycznymi organami, znajdują się pomieszczenia, w których prezentowana jest historia najważniejszej lubelskiej świątyni.

Do najcenniejszych eksponatów należy krzyż wykonany z legendarnego dębu, pod którym śnił książę Leszek Czarny, mityczny założyciel Lublina. Krucyfiks został odnaleziony w ruinach staromiejskiej fary i został przeniesiony do katedry.

Na uwagę zasługuje także XVII-wieczny Krzyż Trybunalski. Pierwotnie wisiał na ścianie Trybunału Koronnego. Związana jest z nim legenda o diabelskim sądzie, który rozstrzygnął spór między magnatem a biedną wdową.

- Znamy lubelskie legendy, ale nie wiemy, że mają swoje miejsce w katedrze – przyznaje Danuta Szewczyk-Prokurat, kuratorka wystawy. Obie legendy można poznać, oglądając zabytki. Historie są odtwarzane z głośników na wystawie.

Na ekspozycję składa się dziewięć gablot, w których można zobaczyć m.in. unikalną parasolkę procesyjną, którą znaleziono podczas prac konserwatorskich nad zakrystią akustyczną. Jest także makieta prezentująca klasztor ojców jezuitów, który dawniej zajmował teren od ul. Jezuickiej na Starym Mieście a ul. Królewską.

Finał wieńczy dzieło

Wystawa „Archikatedra Lubelska – spadkobierca zabytków i tradycji” została oficjalnie otwarta w środę. To zwieńczenie metamorfozy, którą w ostatnich latach przeszła świątynia. - Lublin odzyskał swoją katedrę - mówi Danuta Szewczyk-Prokurat.

- Katedra jest najważniejszym kościołem w diecezji, ale cieszymy się też, że jest kościołem najpiękniejszym – podkreślił abp. Stanisław Budzik, metropolita lubelski. Podczas otwarcia wystawy przyznał, że wydarzenie jest zarazem podsumowaniem 22 lat intensywnej pracy ks. Adama Lewandowskiego, proboszcza parafii katedralnej.

- Finał wieńczy dzieło - powiedział Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Przypomniał, że prace konserwatorskie w katedrze trwały od 1998 r. Obecny proboszcz odziedziczył po swoich poprzednikach m.in. zabrudzone polichromie oraz kilkucentymetrową warstwę kurzu na gzymsach. - W prace konserwatorskie włożono ogrom pracy - dodał Dariusz Kopciowski.

W ostatnich latach katedra została zrewaloryzowana z zewnątrz i wewnątrz. Prace konserwatorskie zostały wykonane m.in. w zakrystii akustycznej, skarbcu i kryptach. Ostatni projekt, czyli rewaloryzacja głównego ołtarza, organów, pomieszczeń za chórem i przygotowanie ekspozycji, kosztował 6,9 mln zł. Większość środków pochodziła z dofinansowania UE. Piętnaście procent sumy wyłożyła archidiecezja lubelska.

Nowo otwarta wystawa jest dostępna od wtorku do soboty od godz. 10 do 16. A żeby dostać się na chór, należy po wejściu do archikatedry udać się na prawo. Drzwi znajdują się przy samym wejściu do nawy bocznej świątyni.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelska katedra piękna jak nigdy wcześniej. Historię świątyni można poznać na nowej wystawie - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto