MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelscy aktorzy wspominają Jadwigę Jarmuł

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
- Była profesjonalistką, wrażliwym człowiekiem, zostało po niej puste krzesło w jej garderobie i wiele wspomnień – mówią aktorzy Teatru Osterwy.

Andrzej Redosz, aktor teatru im. Juliusza Osterwy poznał Jadwigę Jarmuł 30 lat temu na deskach teatru Osterwy.

- Jak ją wspominam? Była prawdziwą profesjonalistką, to pierwsze wspomnienie, które mi się nasuwa – mówi. – Nigdy sobie nie odpuszczała, nie miała nigdy złych ról. Pewnie dlatego, że potrafiła oddzielić swoje kłopoty rodzinne, zdrowotne od życia zawodowego. Scena to był jej żywioł – opowiada.

Wspólnie zagrali wiele ról. Pamięta sztukę "Opowieść o zwyczajnym szaleństwie", w której pani Jadwiga grała jego żonę.

– Była aktorką kontaktową. To znaczy, że współgrała z partnerem na scenie – mówi. O śmierci swojej koleżanki dowiedział się w środę. Tego dnia mieli grać razem w sztuce „O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata” – Zagraliśmy bez niej, nikt jej nie zastąpił, w ten sposób oddaliśmy jej hołd – podkreśla. Do końca wierzył i liczył, że Jadzi uda się wygrać z chorobą. – Walczyła z nią w sumie kilkanaście lat - dodaje.

Dla Magdaleny Sztejman-Lipowskiej, aktorki teatru im Osterwy pani Jadwiga była przede wszystkim dobrym, wrażliwym człowiekiem.

– 16 lat temu zaczęłam pracę w teatrze – wspomina. – Z panią Jadzią dzieliłam garderobę. Siedziałam obok niej. Od razu się mną zajęła. Wiele się od niej nauczyłam. Nie tylko ja, pomagała wszystkim, młodym i starszym. To był dobry człowiek – opowiada. Pani Magdalena pamięta, że jak wychodziła na scenę, to zwracała uwagę publiczności, grała całą sobą. – Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Wracam do garderoby i widzę puste po niej krzesło - dodaje.

Jadwiga Jarmuł, aktorka Teatru im. Osterwy, zmarła w środę po długotrwałej walce z ciężką chorobą. Była związana z Teatrem Osterwy od 1972 roku. Do pracy na lubelskiej scenie przyszła zaraz po studiach na warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Grała w m.in. w takich sztukach jak "Krzesła" Jonesco, "Moralności pani Dulskiej" Zapolskiej, "Iwonie, księżniczce Burgunda" Gombrowicza. Ostatnio jej aktorskie kreacje można było podziwiać w "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie", gdzie zagrała rolę Matki, a także w "Widnokręgu".

Pogrzeb Jadwigi Jarmuł odbędzie się w poniedziałek, 10 maja o godz. 12 na cmentarzu przy ul. Lipowej.


Przeczytaj także:

Zmarła aktorka Teatru Osterwy Jadwiga Jarmuł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto