– Chociaż mieszkamy w centrum miasta, to warunki mamy jak sprzed kilkudziesięciu lat – irytuje się Elżbieta Urantówka.
– Nie dość, że budynek może lada chwila się zawalić, to mamy bardzo duży problem z dostaniem się do mieszkań. Można wjechać do nas tylko przez małą bramę, a dalej są kocie łby. Dla starszych osób chodzenie po takich kamieniach może źle się skończyć – dodaje Bolesław Iwanicki.
Kamienica w oficynie kamienicy przy ul. Lubartowskiej 28 już z zewnątrz wygląda na bardzo zaniedbaną. Zamiast otynkowanej elewacji jest ceglany mur. Boczną ścianę wzmocniono murowanymi przyporami, bez których budynek najprawdopodobniej by runął.
– Remontu nie mieliśmy 20 lat. W mieszkaniach jest grzyb, na klatce schodowej mamy coś na kształt rowu melioracyjnego, którym po każdym deszczu spływa woda, a to przyciąga robactwo – mówi pani Elżbieta.
Mieszkańcy mają żal do administratora budynku ADM Centrum. Dwa tygodnie temu byli u prezesa ADM, by przedstawić swoje postulaty, jednak według ich relacji pani prezes stwierdziła, że sama by nie chciała mieszkać w ich domu. – Mówiła, że jeśli jest nam tak źle, to powinniśmy znaleźć sobie inne mieszkania – dodaje Urantówka.
ADM nie chciał komentować tych zarzutów. – Pani prezes jest na zwolnieniu, remont można zrobić, jeśli przedstawiciele lokatorów zdecydują się podnieść opłaty funduszu na ten cel – mówi Luba Małyska, główna księgowa ADM.
Ale największym problemem dla mieszkańców jest brak dojazdu dla straży pożarnej.
– Kiedyś można się było dostać od strony domu przy ulicy Probostwo 3. Potem odgrodzono nas płotem, a wjazd na sąsiednie podwórko zamknięto bramą – mówi pani Barbara z Lubartowskiej 28. – Gdyby wybuchł pożar, straż może mieć problem z szybkim dotarciem do nas – dodaje.
Zarząd Nieruchomości Komunalnych, który zarządza posesją przy ul. Probostwo 3 obiecuje zająć się tą sprawą.
– Rzeczywiście, chcieliśmy poprawić warunki mieszkańcom tej posesji i uporządkować ich okolicę – wyjaśnia Róża Tuszewska z ZNK. – Skoro płot jest problem, to postaramy się coś z tym zrobić. W tym tygodniu powinniśmy podjąć jakieś decyzje – dodaje.
Także strażacy obiecują, że sprawdzą drogę dojazdową, ale jeśli mieszkańcy zwrócą się do nich pisemnie.
Do sprawy wrócimy.
Stare Miasto w Lublinie piękne i wstydliwe. Zobacz więcej:
Lublin: Stare Miasto..... dwie uliczki dalej (fotorelacja)
Odkryć Lublin: Stare Miasto (foto)
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?