– W przeciągu ostatnich dwóch tygodni zdewastowany został grill na os. Mickiewicza, stał między ulicą Pana Tadeusza, a Głęboką – wyjaśnia Jan Gąbka, prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Musieliśmy uporządkować teren wokół grilla i rozebrać pozostałości.
Grille stanęły dwa lata temu na siedmiu osiedlach LSM.
Solidne murowane konstrukcje dla amatorów biesiadowania pod chmurką stanęły w miejscach oddalonych od bloków. Miały zachęcać mieszkańców do zrezygnowania z balkonowego smażenia na ruszcie, czego zresztą zakazuje regulamin spółdzielni.
Grille cieszyły się zainteresowaniem mieszkańców.
- Zastanawiamy się czy je odbudować. Zadecydują o tym mieszkańcy. Jeśli zgłoszą się do nas w tej sprawie, to odbudujemy grille – zaznacza prezes Gąbka.
Kto zniszczył grille? - Na pewno nie zrobili tego nasi mieszkańcy – podkreśla Jan Gąbka. – Niestety, nie do wszystkich trafia, że takie działanie to niszczenie wspólnej własności.
Do użytku na LSM nadaje się jeszcze tylko jeden grill - na os. Krasińskiego, przy ul. Irydiona. Odbudowa jednego grilla to wydatek ok. 800 zł.
Marta Hetman
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?