Lodowisko Icemania w Lublinie: Lód już lepszy? Tak wynika z ankiety

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (który zarządza Icemanią) postanowił przeprowadzić wśród użytkowników lodowiska ankiety na temat stanu tafli. Badania były prowadzone od 22 listopada do minionego piątku. Znamy ich wstępne wyniki.

Na pytanie dotyczące przygotowania nawierzchni lodowiska do jazdy na łyżwach, 11 proc. łyżwiarzy oceniło ją bardzo dobrze, 54 proc. – dobrze, 27 proc. – wystarczająco, a zaledwie 5 proc. źle i 3 proc. bardzo źle.

Na pytanie: czy lód ma odpowiednią twardość, 27 proc. uznało, że zdecydowanie tak, 62 proc. odpowiedziało, że raczej tak, a 11 proc. nie miało zdania. Nikt nie wyraził negatywnej opinii.

Na trzecie pytanie, czy lód ma odpowiednią gładkość, 8 proc. odpowiedziało, że zdecydowanie tak, 49 proc. – raczej tak, 20 proc. nie miało zdania. Pozostałe 23 proc. łyżwiarzy uznało, że lód jest niewystarczająco gładki.

– Rozumiem, że łyżwiarze bardziej zaawansowani technicznie oczekują tafli o najwyższej, sportowej jakości. Takiej jak na warszawskim Torwarze czy w Sanoku – mówi Mariusz Szmit, prezes MOSiR. – Ale to lodowiska typowo sportowe, gdzie jeżdżą zawodowcy. Pamiętajmy, że Icemania jest ślizgawką rozrywkową, skierowaną do jak największej grupy osób. Musimy zadowolić wszystkich, nie tylko tych najbardziej wymagających. Ostateczne wyniki ankiet będą znane w tym tygodniu.

Oprócz wewnętrznych badań, MOSIR jeszcze w tym roku zleci odpowiednią analizę ogólnopolskiej firmie badawczej.

Skąd pomysł?

W listopadzie w Internecie rozpoczęła się kampania, która miała doprowadzić w grudniu do bojkotu lodowiska przy Al. Zygmuntowskich. Protest poparło na portalu Facebook ponad tysiąc osób. Ich zdaniem tafla była w ostatnich tygodniach w takim stanie, że strach na nią wchodzić. M.in. z tego powodu na Icemanii doszło do kilku wypadków.

Czytaj też:

• Bojkot Icemanii w Lublinie na Facebooku: Puste lodowisko, złamana noga