Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowiska w Lublinie: Więcej osób na Białym Orliku, przez to mniej na Icemanii

redakcja
redakcja
Biały Orlik przy ul. Radzyńskiej okazał się konkurencją dla ...
Biały Orlik przy ul. Radzyńskiej okazał się konkurencją dla ... Archiwum
Biały Orlik przy ul. Radzyńskiej okazał się konkurencją dla lodowiska Icemania, przy Al. Zygmuntowskich. Ludzie wolą jeździć za darmo.

Lodowisko stworzone w ramach rządowego programu „Biały Orlik” od miesiąca działa obok ZSO nr 1 ul. Radzyńskiej 5. Rząd dał na jego budowę 300 tys. zł, miasto dołożyło 100 tys. zł. W dzień uczniowie mają tam lekcje w-f, popołudniami i w weekendy mogą tam jeździć na łyżwach dzieci z całego Lublina. Za darmo, więc zainteresowanie jest ogromne.

Jednocześnie spadła liczba użytkowników innego miejskiego lodowiska – krytej Icemanii przy Al. Zygmuntowskich.

Ratusz ujawnił to odpowiadając na interpelację radnego Mateusza Zaczyńskiego. Radny zapytał, czy wzorem ubiegłych lat, sztuczna ślizgawka powstanie obok hali Globus (otwarcie zaplanowano na sobotę 9 lutego).

– Niewątpliwie otwarcie „Białego Orlika” przekłada się na frekwencję na Icemanii – przyznaje Zdzisław Hołysz, prezes MOSiR. Jak bardzo? Tego na razie nie wiadomo – ośrodek dopiero pracuje nad podsumowanim stycznia.

– Obawiamy się każdej konkurencji – mówi Hołysz. – Po otwarciu pierwszego białego orlika teraz każde osiedle chce mieć u siebie lodowisko. Obserwujemy to z niepokojem.

Bo MOSiR, oprócz zapewniania mieszkańcom możliwości uprawiania sportu, ma też zarabiać. M.in. na wejściówkach z lodowiska.

– Każdy, kto obserwuje nasz rynek, widzi zależność: to, co jest za darmo, cieszy się dużym powodzeniem – mówi Hołysz. – Przykład szkółki nauki jazdy na łyżwach, którą uruchomiliśmy na Icemanii. W soboty, kiedy szkółka działa, jest nieprawdopodobnie dużo dzieci. Bo jest za darmo.

Mimo to, miasto zamierza otwierać kolejne darmowe lodowiska. – Będziemy chcieli to kontynuować, o ile rządowy program nam na to pozwoli – zapowiadał prezydent Krzysztof Żuk otwierając pierwszego „Białego Orlika”.

– Chcemy, żeby sport i kultura były obecne w każdej dzielnicy – dodaje rzeczniczka prezydenta Beata Krzyżanowska. – M.in. dlatego rozmawiamy z MPWiK o możliwości „wylania” ślizgawek na ferie. O ile pogoda pozwoli.

MB

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto