Dzisiaj spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja. Starostwo Powiatowe mieszczące się przy ulicy Spokojnej 9 we wtorki przyjmuje do godz. 16. Problem dotyczy wydziału komunikacji (jak i całego Starostwa). Otóż będąc o godzinie 15.20 wypełniłem dokumenty związane z zarejestrowaniem samochodu. Poszło szybko, gdyż miałem komplet dokumentów potrzebnych do wypełnienia wniosku jak i samej rejestracji. Podchodzę do okienka, a tam słyszę odpowiedź, że samochód nie zostanie zarejestrowany, bo jest za późno.
Z tego co wiem, to przyjęcia miały być do 16. Otóż dowiedziałem się, że owszem, ale do 16 wydają tylko dokumenty, a chcąc zarejestrować samochód muszę być "dużo" przed 15 bo o tej godzinie zamykają kasę. To pytam się, po co jest przedłużony czas pracy do godziny 16, skoro i tak muszę brać wolne w pracy żeby być "dużo" przed 15?
Wszyscy wieszali psy na Miejskim Urzędzie Pracy, a tego urzędu czego nikt się nie "czepił"? Gdzie jest jakakolwiek logika? Skoro miałbym możliwość przyjścia przed 15 to nie czekałbym na ten felerny w0torek, tylko byłbym w innym dniu. Równie dobrze hipermarkety mogą być otwarte do 22, ale wchodzić można byłoby tylko do 20. Pozostały czas jest tylko dla tych, co już robią zakupy bądź stoją przy kasie. Czepiajcie się wszystkich urzędów, a nie tylko najbardziej oblegany w Lublinie (MUP). Po co przedłużać dzień pracy, jak i tak człowiek nic nie załatwi, bo główny punkt tj. kasa jest czynna godzinę krócej? Ten system jest chory, jak i wiele innych w tym kraju.
Zobacz także:
List od Czytelnika: Ciąg dalszy "walki" z Urzędem Pracy w Lublinie
**
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?