Lekarze weterynarze w Lublinie

Oferta gabinetów weterynaryjnych jest różnorodna. Począwszy od odrobaczania na skomplikowanych operacjach chirurgicznych kończąc.

– Szczepimy, odrobaczamy, sterylizujemy, wycinamy guzy, nastawiamy złamane kończyny – wylicza Robert Paluch, lekarz weterynarii, właściciel gabinetu Eurovet.
Zwierzaki cierpią na różne dolegliwości. W okresie jesienno-zimowym przeziębiają się, mają anginę czy problemy z oddychaniem.

Psy najczęściej chorują na zapalenie ucha i zatrucia pokarmowe. Z kolei koty cierpią np. na kamicę dróg moczowych. – To jest wynikiem stresu. Koty, tak jak ludzie, też się denerwują. Np. nie lubią kogoś z domowników, albo przeszkadza im hałas – tłumaczy Robert Paluch.
Jak dbać o pupila? – Przede wszystkim nie wolno popełniać błędów żywieniowych. Trzeba dobierać pokarm do wieku zwierzaka i nie przekarmiać go – podkreśla Paluch. – Druga rada to szczepić profilaktycznie. Zwierzę po 3, 4 miesiącach życia traci naturalną odporność i wtedy zaczyna chorować, np. na nosówkę czy zapalenie tchawicy. Właściciele nie powinni także zapominać o zębach swojego pupila. Wystarczy czyścić je dwa razy w tygodniu specjalnymi pastami. W przeciwnym razie odkłada się kamień nazębny, a z czasem taki ząb wypada. Poza tym, z pyska wydobywa się nieprzyjemny zapach.

Wizyta u weterynarza nie zawsze sprawia przyjemność zwierzakom, a czworonogi różnie reagują na widok zastrzyku. Niektóre nastawione są pokojowo, inne się boją. – Sam specyficzny zapach gabinetu już ich przeraża – mówi Paluch. – Mam takich pacjentów, którzy nie chcą wejść na wagę albo do gabinetu i muszę ich obsługiwać na zewnątrz. Nieważne czy to wielki 60-kilogramowy pies, czy mała psina, po prostu nie współpracują ze mną. Ale niektóre zwierzaki są moimi fanami, bo przychodzą nawet kiedy są zdrowe i na mój widok merdają ogonem. To miłe, choć szczerze mnie to dziwi.