Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lee Richardson, były żużlowiec TŻ Lublin nie żyje (ZDJĘCIA)

TOB
Lee Richardson nie żyje
Lee Richardson nie żyje archiwum Polskapresse
W niedzielę późnym wieczorem, na skutek obrażeń odniesionych w wypadku na torze wrocławskiego stadionu olimpijskiego, zmarł Lee Richardson, żużlowiec Marmy Rzeszów, były zawodnik TŻ Sipma Lublin. Anglik zahaczył o tylne koło rywala i z impetem uderzył o bandę. Doznał m.in. wewnętrznego krwotoku w klatce piersiowej. Bezpośrednią przyczynę śmierci ustali wtorkowa sekcja zwłok.

- To był fantastyczny chłopak. Był wzorem do naśladowania i pokazał, jak wygląda wielki żużel - mówi o tragicznie zmarłym sportowcu Jarosław Siwek, który w czasie, gdy Richardson reprezentował lubelskie barwy, był dyrektorem klubu. - Jeszcze niedawno się z nim widziałem, ścigaliśmy się na treningu w Rzeszowie, a tu nagle taka informacja... - dodaje z niedowierzaniem Daniel Jeleniewski, obecnie zawodnik Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin, a w 2003 roku startujący razem z Richardsonem w barwach TŻ Sipma.

W czwartek we Wrocławiu odbędzie się msza w intencji Anglika. Najbliższa kolejka ekstraligi żużla zostanie prawdopodobnie odwołana. Na piątek rodzimy klub Richardsona, The Lakeside Hammers, zaplanował natomiast zawody upamiętniające żużlowca. Wrocławska prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie wypadku.

Więcej na ten temat przeczytasz na www.kurierlubelski.pl


Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto