Mieszkańcy ul. Łabędziej i okolic nie muszą jechać na koniec miasta, by ochłodzić się w czasie upałów. Mają do dyspozycji basen o wymiarach 25 x 15 metrów. - Powinniśmy ruszyć lada dzień, jesteśmy na końcowym etapie przygotowań - mówi Mieczysław Biszek, prezes Towarzystwa Sportowo-Turystycznego Sokolik, gospodarza basenu. - Oczywiście nie mamy nawet co równać się z kompleksem na Wrotkowie, ale i u nas można bardzo miło spędzić czas.
Ośrodkiem "Słoneczny Wrotków" zarządza MOSiR. - Nie widzę problemu w tym, że znajduje się on na peryferiach miasta - mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. - Podobne obiekty w wielkich miastach również zlokalizowane są na obrzeżach. 800 metrów kw. lustra wody powinno zaspokoić potrzeby mieszkańców.
Odkryty basen MOSiR przy Al. Zygmuntowskich nie nadaje się już do użytku. Wspomnieniem po słynnym projekcie "Lublin Plaża" sprzed kilku lat pozostał piasek imitujący plażę prześwitujący pomiędzy kępkami trawy. - Tematu basenu pod gołym niebem w tym miejscu już nie ma - dodaje dyrektor Szmit. - Na przywrócenie tym terenom charakteru użytkowego potrzeba sporych środków, a to mija się z celem. W tym miejscu planowane jest przecież powstanie krytego basenu olimpijskiego.
W jeszcze gorszym
stanie jest obiekt na Tatarach. Basen przy ul. Odlewniczej obficie zarósł drzewami, a o dawnej świetności tego miejsca przypominają jedynie bielejące w słońcu słupki startowe.
"Słoneczny Wrotków" czynny jest od niedzieli w godz. 9-20. Z kolei basen przy ul. Łabędziej otwarty będzie w godz. 10-18.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?