Organizatorzy chcą w tym roku uzbierać 138 tys. zł na renowację zabytkowych nagrobków. Pierwszego dnia kwesty udało się zgromadzić około 55 tys. złotych. Jak ten wynik ocenia Stanisław Santarek?
- Trudno to porównać. Dotychczas 1 listopada zazwyczaj był już drugim lub trzecim dniem kwesty. Tym razem był to pierwszy dzień i tu wystąpił pewien problem. Jak na porównanie z ubiegłymi latami, kiedy to 1 listopada dawał nam główny dochód, w tym roku jest dosyć mizernie. Liczymy, że uda się podwyższyć ten wynik w sobotę i niedzielę - mówi przewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Zabytków Lublina.
Przypomnijmy, że przed rokiem zbiórka okazała się rekordowa, a łącznie zebrano około 108 tys. złotych. - Bardzo dziękuje lublinianom, że nie zawiedli - mówił wtedy Santarek.
ZOBACZ TEŻ: To on stoi za wielką kwestą przy Lipowej. Poznajmy się!
- 21 km w nogach. Tak biegacze cieszyli się na mecie
- Koncert, tańce i...cebularze. Żydowski wieczór w Lublinie
- Krew w wygotowanych butelkach. To były początki krwiodawstwa
- Wójt walczy ze „smartfonowymi zombie". Dobry pomysł?
- Lubelskie morsy powitały sezon kąpielowy. W klimacie lat 80.
- Lokale po KFC i znanym klubie do wynajęcia. Byliśmy w środku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?