Były dyplomy, wyróżnienia i łzy wzruszenia tych, którzy z „budą” związani są od dziesięcioleci. W ciągu 90 lat przez szkołę na Kalinie przewinęło się aż 394 pracowników oraz 21 dyrektorów. Ten, który rządzi teraz, ma zaledwie 33 lata. Jest jednym z najmłodszych szefów szkół w Lublinie.
- Mamy nadzieję, że przez te lata szkoła dobrze zapisała się w pamięci absolwentów i pracowników, że znalazła swoje miejsce w historii naszej dzielnicy i naszego miasta - mówi dyrektor Marcin Stec.
Na tę szkołę z zazdrością spoglądają szefowie podstawówek z innych dzielnic.
- Mamy się czym pochwalić – wyjaśnia dyrektor Stec. - W sportowej rywalizacji nasi uczniowie corocznie są w ścisłej czołówce lubelskich szkół. Dwa lata temu chłopcy byli najlepsi w Lublinie.
- Ale sportowe obchody dopiero przed nami – dodaje Sebastian Płonka, nauczyciel wychowania fizycznego. - W maju będziemy świętować w wąwozie na Kalinie. Pobiegnie sztafeta olimpijska z ogniem.
Nie bez powodu przed sześcioma laty Rada Miasta nadała szkole imię Olimpijczyków Polskich.
Dyrektor Stec z dumą pokazuje gabloty zapełnione pucharami. Są wśród nich trofea przywiezione z międzynarodowych konkursów w Indiach i Niemczech.
W podstawówce przy ul. Podzamcze prężnie działa Uczniowski Klub Sportowy Ruch. Szkoła ma podpisaną umowę z klubem sportowym Start, do którego trafiają najzdolniejsi koszykarze i lekkoatleci.
- Naszym absolwentem jest koszykarz Ireneusz Mulak. Jako zawodnik lubelskiego Startu grał na olimpiadzie w Moskwie, aż 126 razy wystąpił w reprezentacji Polski - dodaje Barbara Falska-Rybicka, która od 30 lat uczy tu wychowania fizycznego.
/TZ/
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?