Przez 20 lat winda służyła do transportowania posiłków z kuchni do stołówki prowadzonej przez bractwo przy ul. Zielonej w Lublinie. W piątek się zepsuła. Według wymogów sanitarnych, posiłki muszą być transportowane właśnie w ten sposób, więc w weekend trzeba było zamontować nowe urządzenie. Na gorące bezpłatne posiłki przychodzi tu codziennie ponad 300 osób.
– Dla naszych podopiecznych to często jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia – mówi Wojciech Bylicki, prezes zarządu bractwa.
Wymiana windy kosztowała 24 tys. zł. Bractwu brakuje do tej kwoty jeszcze ok. 19 tys. zł. Każdy, kto chce pomóc, może przelać pieniądze na konto: Bank PKO BP II/o Lublin, nr konta: 35 1020 3150 0000 3702 0003 3936 lub ING Bank Śląski, nr konta: 23 1050 1953 1000 0023 3387 2428.
Pieniądze można wpłacać także w biurze bractwa przy ul. Zielonej 3 (w godz. 8-16 od poniedziałku do piątku) lub on-line przez stronę www.albert.lublin.pl. W tytule wpłaty należy wpisać "darowiznawinda”.
Pod koniec grudnia minionego roku, właśnie dzięki darowiznom bractwo kupiło do swojej kuchni nowy kocioł. Kosztował 9,6 tys. zł. Poprzedni, podobnie jak winda, zepsuł się.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?