Pod reklamowym mottem "Zawód żołnierz. Dołącz do najlepszych", znalazło się określenie "Płatnych morderców".
- To nie jeden plakat z takim napisem, więc nie wygląda na to, by byli to jacyś chuligani - mówił młody przechodzień. Po chwili jednak się zreflektował. - Ale może po prostu komuś się nudzi.
Pytanie wydaje się naprawdę niełatwe.
- Trudno mi jednoznacznie powiedzieć. Treść może wskazywać na ruch pacyfistyczny. Albo też na chuliganów, którzy mają rozeznanie polityczne - zastanawia się ks. dr Stanisław Fel z Instytutu Socjologii KUL.
Bardziej zdecydowani są przedstawiciele armii.
- To jakieś niskie marginesy społeczne - ocenił komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień nr 2 w Lublinie, ppłk Zdzisław Zwierz. - Szkoda, że świadomość niektórych Polaków jest tak niska - dodał.
Wynajęcie podobnego nośnika kosztuje ok. 1000 zł miesięcznie. Pieniądze MON przez kilka tygodni szły więc na swoistą antyreklamę.
Sam plakat jest elementem kampanii promującej armię od sierpnia. Reklamy ukazywały się też w telewizji, prasie i internecie. Wojsko Polskie, które od 2009 roku ma być całkowicie zawodowe, rezygnując z poboru, musi aktywnie starać się o chętnych. Widać skutki mogą być różne.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?