Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzyżówka Kraśnickiej i Bohaterów Monte Cassino do przebudowy

Kamil Krupa
W niedzielę, 13 listopada, na tym samym skrzyżowaniu zderzył się vw passat i fiat panda
W niedzielę, 13 listopada, na tym samym skrzyżowaniu zderzył się vw passat i fiat panda TK/archiwum Polskapresse
Przed wjazdem na skrzyżowanie al. Kraśnickiej i Bohaterów Monte Cassino wielu kierowcom zaczyna mocniej bić serce. Zwłaszcza tym, którzy skręcają w lewo. Wszystko dlatego, że raz po raz dochodzi tu do wypadków. Ich ofiarami często padają kierowcy, którzy niezbyt dobrze orientują się w ruchu ulicznym w Lublinie. To duże szczęście, że ludzie wychodzą z nich bez szwanku.

Do ostatniego poważnego incydentu doszło w niedzielę wieczorem. Kierująca fiatem pandą wymusiła pierwszeństwo na jadącym od strony Kraśnika kierowcą vw passata. - Skręcała w stronę LSM. Wjechała na środek i stanęła. Nie miałem możliwości ucieczki i doszło do kolizji. Na szczęście ucierpiały tylko samochody a nie pasażerowie -opowiada nam kierowca passata.

To już nie pierwsza stłuczka w tym miejscu. Pod koniec września kierowca audi skręcając w B.M. Cassino wymusił pierwszeństwo na trolejbusie MPK jadącym w stronę centrum. Dwie pasażerki trolejbusu trzeba było odwieźć do szpitala.

To właśnie manewr skrętu z al. Kraśnickiej jest bardzo niebezpieczny. - Kiedy staliśmy przy aucie, podszedł do nas jeden z okolicznych mieszkańców i powiedział że w tym roku to już ze czterdziesta stłuczka - mówi poszkodowany w niedzielnej kolizji kierowca.

Jego zdaniem życie wielu kierowcom poprawiłyby dodatkowe światła, przeznaczone dla tych, którzy chcą wykonać manewr skrętu. - Wówczas ruch odbywałby się bezkolizyjnie - tłumaczy.

Karol Kieliszek z zespołu prasowego lubelskiego ratusza zapowiada, że miasto w przyszłym roku przebuduje skrzyżowanie. - Na razie szukamy wykonawcy prac, natomiast w przyszłym roku ruszymy z przebudową. Dzięki niej zdecydowanie poprawi się bezpieczeństwo. Zostanie m.in. przebudowana sygnalizacja świetlna - zapewnia Kieliszek.

Dopóki to się nie stanie przy zbiegu Kraśnickiej i B.M. Cassino wciąż będzie groźnie. - To rzeczywiście niebezpieczne miejsce. Dlatego zalecamy szczególną ostrożność - mówi podinsp. Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Jeżeli nie mamy pewności, że przez Kraśnicką nie jedzie żaden samochód to nie skręcajmy. Lepiej chwilę odczekać i upewnić się, że jest bezpiecznie niż narażać się na wypadek- podkreśla.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto